Jodełka w różnych odmianach jest coraz częściej wybieraną posadzką. Jeszcze parę lat temu obserwowałyśmy okazjonalne dreszcze u klientów na dźwięk słowa „parkiet”. Może zastąpienie go słowem „jodełka” pomogło? A może odkryliśmy jak wiele możliwości aranżacyjnych daje nam taka posadzka 😉 Mimo wszystko ilość opcji jest wielka, więc dzisiaj podpowiemy jak wybrać posadzkę w jodełkę.
Do jakich stylów pasuje jodełka?
Tu aż się ciśnie: a do jakich nie pasuje? :D Definitywnie nie musimy się ograniczać. Decydując się na drewnianą posadzkę mamy tak wiele możliwości wybrania rodzaju drewna oraz jego wykończenia, że nie musimy się przejmować tym, że jodełka nie nadaje się do planowanego stylu wnętrza. My generalnie jesteśmy dalekie od faszyzmu wnętrzarskiego i mamy oczywiście na końcu języka parę oczywistych skojarzeń, ale jesteśmy zdecydowanymi fankami łamania takich schematów. Dzięki temu wnętrza stają się bardziej indywidualne. Ale żeby na tym nie skończyć wywodu, postaramy się omówić temat po kolei i dać kilka wskazówek jak wybrać jodełkę do Waszego wnętrza.
NA ZDJĘCIU: Jodełka klasyczna w olejowosku, kolor kawowy, klasa prime, 70x49cm
Kolor drewna a styl
Najchętniej wybierane są teraz jasne kolory. Często nasi klienci decydują się na dąb bielony lub naturalny. Dąb naturalny będzie królował w aranżacjach nowoczesnych, z nutą retro, rustykalnych. W tych klasycznych, nowojorskich, glamour to częściej bielone drewno, który ma delikatniejszy charakter. Odcienie wpadające w kawę/czekoladę i generalnie trochę ciemniejsze kolory częściej projektujemy w aranżacjach inspirowanych stylistyką mid century.
NA ZDJĘCIU: Jodełka francuska w matowym lakierze, waniliowy odcień lakieru
Rodzaj jodełki
Wyróżniamy kilka typów jodełki i dotyczą one rodzaju ułożenia i kształtu elementów. Mamy więc jodełkę:
- klasyczną – o prostokątnych klepkach
- francuską – o klepkach ściętych pod kątem 45 stopni
- węgierską – o klepkach ściętych pod kątem 60 stopni
Jodełkę klasyczną najczęściej jeszcze spotykamy w mieszkaniach z wielkiej płyty, bo była to popularnie stosowana posadzka. Często była tam też ciekawie ułożona, czyli np. pod kątem (klepki równoległe do ścian) a nie osiowo. Teraz projektujemy posadzki z jodełki klasycznej albo we wnętrzach z nutką klasyki, albo tych retro. Jodełka klasyczna to trochę wypośrodkowanie między nowoczesnością a elegancją, więc sprawdzi się zarówno w kamienicy jak i nowoczesnym wnętrzu.
Jodełka francuska i węgierska są bardzo zbliżone, aczkolwiek węgierska ma wizualnie trochę spokojniejsze ułożenie. To, że klepki mamy pod kątem 60 stopni powoduje, że często ta posadzka kojarzy nam się z większymi powierzchniami. Jednocześnie obie są najchętniej wybierane do wnętrz o bardziej eleganckim sznycie.
Definitywnie unikamy układania jodelki w poprzek korytarza!
Rodzaj wykończenia drewna
To kolejny czynnik, który ma kluczowe znaczenie w odbiorze posadzki drewnianej – nie tylko jodełki. Rodzajów jest mnóstwo:
- Olejowana
- Wykończona olejowoskiem
- Lakierowana z połyskiem/ półpołyskiem/ matem (tak! lakier nie równa się połysk!)
- Szczotkowana (ma mocniej widoczne usłojenie) – cecha wybierana dodatkowo
- Wędzona – cecha wybierana dodatkowo
- Postarzana – najczęściej dana kolekcja ma deski o takim charakterze. To też wybieramy dodatkowo decydując się na danego producenta i kolekcję
Jak widać możliwości jest muuuultum. Ale nie zgadzamy się na ułatwianie! :D Na sam koniec dochodzi jeszcze wybór selekcji drewna😊
NA ZDJĘCIU: Posadzka w jodełkę klasyczną poddana renowacji. Kolor dąb naturalny, olejowany.
Selekcja drewna a styl jodełki
Dla tych, którzy wytrwali do tego akapitu możemy dać zniżkę na konsultacje przy wyborze podłogi :P Trzymajcie się dzielnie, już dobijamy do brzegu😊
Selekcję drewna określa producent. Łączy się ona z wariantem cenowym, który wybieramy i efektem wizualnym. Te selekcje mają bardzo różne nazwy i u każdego producenta specyfika danej selekcji jest szczegółowo opisana. Będą miały oczywiście pewne punkty styku, ale nie oczekujcie, że selekcja prime u dwóch różnych producentów będzie jednakowa.
Zazwyczaj selekcja tzw. najwyższa to np. prime. Odznacza się małą widocznością sęków lub ich kompletnym brakiem. Selekcje niższe to np. rustic, natur… nazewnictwo jest przeróżne. Odznaczają się one już większymi sękami i większą ich ilością. Bardzo często producent oferuje 3 różne selekcje. W ostatniej, tzn. najniższej będą największe sęki i większe zróżnicowanie odcieni w poszczególnych klepkach.
Ale uwaga! Ze względów oczywistych by uzyskać mało sęków trzeba mocniej „przebrać” drewno. Dlatego taka selekcja jest nazywana najwyższą. Jednak nie musicie się obawiać, że drewno niższej selekcji jest złej jakości! Efekt estetyczny będzie oczywiście inny. Ale inny, nie gorszy 😉 Na podłodze z większą ilością sęków będzie się więcej działo, będzie bardziej rustykalna. Natomiast nie chciałybyśmy tu też generalizować, że jodełka z większą liczbą sęków będzie się nadawać tylko do wnętrz rustykalnych, bo to nieprawda. Możemy ją też zastosować we wnętrzu eleganckim, by odrobinę przełamać sztywność innych „gładkich” materiałów.
NA ZDJĘCIU: Jodełka francuska, sczotkowana, wykończona bielonym olejowoskiem. Selekcja drewna prime. Tu patrzymy na wprost okna, więc „pasowania” nie widać.
Czym się kierować przy układaniu jodełki?
Możemy wskazać kilka głównych elementów, które bierzemy pod uwagę planując ułożenie:
- Ulokowanie okien (mamy na myśli przede wszystkim te sięgające posadzki)
- Oś wejścia i komunikację
- Docinki
Najbardziej domyślnym ułożeniem posadzki w jodełkę, którym ciężko spudłować jest ułożenie w osi symetrii wejścia. To dość mocny pewnik, który może być punktem wyjścia.
Warto jednak na tym nie poprzestawać i zwrócić uwagę na ulokowanie okien czyli światło we wnętrzu. Głownie koncentrujemy się tutaj na oknach sięgających posadzki. Jeśli jest ich więcej to na tych, które dają najszerszy ciąg. To dlatego, że posadzka w jodełkę układa się w charakterystyczne pasy. Wynika to z tego, że światło inaczej rozchodzi się na klepce wzdłuż i w poprzek usłojenia. Najlepiej zobaczyć to na zdjęciach. Korzystniej jest oglądać „czubek” jodełki skierowany na okno.
Ostatni element czyli docinki. Każdą podłogę gdzieś trzeba dociąć. Jednak dużo lepiej to wygląda, gdy docięty fragment jest większy niż połowa lub do niej zbliżony. Staramy się unikać ogryzków. Dlatego jeśli rozrysowujemy posadzkę w danym pomieszczeniu i widać, że w jakimś mocno widocznym miejscu lub w wielu miejscach są brzydkie docinki, to staramy się przesuwać układ lub zmieniać rozmiar klepki.
Tu możecie zobaczyć przykład takiego rysunku. Decydując się na posadzkę warto skorzystać z pomocy projektanta. Pracując na zwymiarowanym pomieszczeniu dużo łatwiej będzie mu zaplanować odpowiedni układ niż wam biegając z miarką po budowie. Zwłaszcza, że układ również może wpływać na ilość zużytych klepek.
NA ZDJĘCIU: Posadzka została ułożona w kierunku okien (po prawej). Przez patrzenie bokiem do światła widać „pasowanie” posadzki.
Podłoga w jodełkę z dekoracyjną bordiurą
NA ZDJĘCIU: Bordiura dookoła posadzki w jodełkę francuską przed montażem listew przypodłogowych. Niżej to samo przy grzejniku kanałowym ;)
Zwróćcie uwagę, że bordiura najczęściej zostaje ułożona z szerszej deski długiej. W związku z tym, by takie ułożenie było możliwe, należy wybrać kolekcję, z której w danym kolorze drewna możemy zamówić nie tylko deskę długą o wybranej szerokości, ale też jodełkę.
Ułożenie bordiury jest też trudniejsze i droższe. Parkieciarze wyceniają takie ułożenie z metra bieżącego ze względu na więcej pracy ze spasowaniem desek (zwłaszcza przy krzywych ścianach we wnętrzu!) By zamówić deski na bordiurę też konieczny jest projekt, bo inaczej desek może zabraknąć!
Jeśli nie wierzycie, to rysunek pod spodem pokazuje ułożenie takiej bordiury np. pod oknami:
NA ZDJĘCIU: Grafika pokazuje fragment wycięty z dokumentacji technicznej. Standardowo są w rysunku jeszcze wymiary, ilości, detale oraz opis.
To jak schematy to jakie?
Wiemy, że ilość tych opcji może przytłoczyć, więc mamy też kilka ogólnych wskazówek, którymi możecie się kierować by sobie uprościć życie 😉 Jeszcze raz podkreślamy, że to nie są jedyne dobre opcje, ale takie „pewniki”, które pomogą samodzielnie wybrać posadzkę. Inne wybory nie oznaczają, że projektant spał!
- styl klasyczny – jodełka francuska, węgierska, wszystkie „sprane kolory” bielone, lekko kawowe, selekcja wysoka, bez sęków
- glamour – podobnie jak wyżej, ale tu mile widziane są też posadzki lakierowane np. na półmat lub mat i bez szczotkowania
- wnętrze retro – jodełka klasyczna, dąb naturalny lub inne intensywniejsze odcienie, mile widziany olejowosk i np. szczotkowanie. Działają wszystkie selekcje 😉
- styl rustykalny – jodełka zarówno klasyczna jak i francuska ale chętnie z sękami i efektem postarzania. Koniecznie matowa (olejowosk lub olej), wszystkie kolory
- styl mid century – ciemniejsze odcienie, francuska lub klasyczna, chętnie szczotkowana
Mamy nadzieję, że ten artykuł był dla Was pomocny. Zachęcamy do komentowania i zadawania pytań!